WEEKENDOWE GRANIE LUKAM

Kolejny mecz sparingowy przed rozpoczynającą się za trzy tygodnie

 

inauguracją II ligi Śląskiej rozegrali zawodnicy rocznika 2004.

 

W meczu wzięli udział wszyscy, którzy będą wzmocnieniem dla kolegów

 

z rocznika 2003 i Ci którzy będą grali w okręgowej lidze żaków

 

w Skoczowie oraz mamy nadzieję, jak czas pozwoli również w lidze

 

w Bielsku ale o tym w stosownym czasie.

 

Dzisiaj w niedzielny pochmurny poranek cała drużyna

 

pokazała się z bardzo dobrej strony

 

wygrywając z zawsze trudnym przeciwnikiem jakimi są koledzy

 

z MKS Żory 4:2  

 

Trener I.Kościelniak

 

 

 
 
W sobotę 21 marca drużyna ręcznika 2005 rozegrała mecz

 

kontrolny z Piastem Cieszyn.

 

Był to pierwszy w tym roku mecz na orliku, nasza drużyna wygrała

 

wysoko ale nie ustrzegła się prostych indywidualnych błędów

 

po których przeciwnik strzelił bramki.

 

Jestem zadowolony z tego że chłopcy w końcu wyszli na dwór

 

gdzie mogli zagrać na orliku.

 

Z przebiegu meczu byliśmy drużyną lepszą i to pokazało

 

kilka doskonałych akcji z klepy.

 

Cieszy też to że stałe fragmenty które ćwiczymy przynoszą

 

efekty w postaci goli.

 

Z drugiej strony nie wszyscy zawodnicy zagrali dobrze

 

po prostych błędach stwarzali sytuacje dla przeciwnika.

 

Wiem nad czym musimy popracować aby takich błędów było jak najmniej.

 

 

Trener K.Papatanasiu

 

 

 

Zawodnicy z rocznika 2007 w sobotę 21.03.2015 r.

 

na Orliku w Krostoszowicach rozegrali

 

mecze sparingowe z drużynami :

 

Winners Gołkowice oraz Orzeł Moszczenica.

 

W obu meczach Lukam pokazał bardzo dobrą

 

grę i wysoko wygrał , ale to nie było najważniejsze !!!

 

Była to kolejna jednostka treningowa w której zawodnicy

 

mieli uczyć się gry zespołowej (duża ilość podań)

 

wyprowadzenie piłki od tyłu .

 

Założenia trenerów zostały zrealizowane

 

 

i już są ustalana kolejne mecze towarzyskie.

 

Trener I.Kościelniak

 

 

Turniej Żywiec Cup

Pożegnanie zimy dla rocznika 2006 i młodsi

 

22.09. drużyna 2006, prowadzona przez trenera Krystiana Papatanasiu, udała się do Węgierskiej Górki, gdzie uczestniczyła w mocno obsadzonym turnieju Żywiec Cup Pożegnanie Zimy, zorganizowanym przez Akademię Młodych Talentów Żywiec.

 

W rozgrywkach wzięło udział 12 drużyn. Prócz naszych chłopców, dwie drużyny AMT Żywiec, Młoda Gieksa z Katowic, Sparta Zabrze, Futsal Węgierska Górka, ŁKS Bory Pietrzykowice, BBTS Podbeskidzie Bielsko-Biała, UKS Orzeł Konopiska, Szombierki Bytom, UKS Lisek Milówka, Orły Międzybrodzie Żywieckie.

 

Zespoły zostały podzielone na dwie grupy, po 6 drużyn.

Pierwszą fazę rozpoczęliśmy od meczu z Młodą Gieksą. Przegraliśmy 0:2, trafiając w słupek, poprzeczkę, a ostatecznie tracąc bramkę w ostatniej akcji meczu. Nie ustępowaliśmy przeciwnikom z Katowic, podtrzymaliśmy też tradycję tej drużyny, czyli ciężkiego wejścia w turniej :-).

Następny mecz z Milówką i zwycięstwo 1:0. Jak się później okazało, wygraliśmy z drużyną, która zajęła 3. miejsce w całym turnieju.

W trzecim spotkaniu pokonaliśmy 1:0 drużynę AMT Żywiec.

Kolejne spotkanie rozegraliśmy ze Spartą Zabrze. I jako jedyni stawiliśmy opór doskonale w tym dniu grającym przeciwnikom. Ulegliśmy Zabrzanom 2:3. Ach… ten rzut wolny pośredni tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego. 🙂 Było blisko remisu. A warto nadmienić, że wszystkie pozostałe mecze, łącznie z finałowym, Sparta wygrywała bardzo wyraźnie, kilkoma bramkami.

Nasz ostatni mecz grupowy, z Międzybrodziem, zakończył się bezbramkowym remisem.

Awansowaliśmy z trzeciego miejsca, za Spartą i Gieksą , następnie w ćwierćfinale ulegliśmy drugiej z drużyn AMT Żywiec 0:3, kończąc udział w zawodach.

 

W przerwie pomiędzy meczami był miły akcent :-). Sto lat dla Oliwera, z okazji ósmych urodzin oraz cukierki od Oliwera, z tej samej okazji :-).

 

Chłopcy walczyli ambitnie, nie ustępowali przeciwnikom w żadnym ze spotkań grupowych. W ćwierćfinale nieco się pogubiliśmy i zespół z Żywca wygrał już wyraźnie. Na koniec okazało się, że w półfinałach zagrały aż trzy drużyny z naszej grupy. My zajęliśmy ostatecznie miejsce 5-8.

 

Podczas turnieju targały nami mieszane odczucia, bowiem trener Krysian Papatanasiu miał ciężki orzech do zgryzienia. Organizatorzy, podczas odprawy trenerów, tuż przed rozpoczęciem turnieju zmienili bowiem zasady rozgrywek określone w Regulaminie. Zamiast bramkarza i czterech zawodników w polu, musieliśmy grać bramkarzem + trzech. Taka sytuacja mieniła diametralnie założenia dotyczące taktyki i na pewno mocno wpłynęła na naszą grę.

 

W tym tygodniu, w niedzielę 29.03., już w piłkarskim ustawieniu :-), rozegramy ostatnią rundę Zimowej Ligi w Ustroniu.

 

 

(kris)