TRUDNA PRZEPRAWA W ISTEBNEJ, BRATOBÓJCZY POJEDYNEK, WIELKIE EMOCJE I DRUGIE MIEJSCE 2005!
W niedzielę, 25.01.15, dwie nasze drużyny wzięły udział w mocno obsadzonym turnieju w Istebnej, dla rocznika 2005 i młodsi.
Drużyna LUKAM 1, prowadzona przez trenera Irka Kościelniaka, zagrała w składzie:
Dominik Żabczyński, Marcin Sojka, Marcin Kędzior (wszyscy 2005), Maks Świta, Maks Biskup, , Jan Krzempek, Mateusz Grabowski, Bartosz Czupryński (2006).
Drużynę LUKAM 2, wszyscy z rocznika 2005, prowadził trener Krystian Papatanasiu. Zagrali w niej:
Dominik Żabczyński, Tomasz Stokłosa, Patryk Czudek, Dawid Ogierman, Krzysztof Przydacz, Kacper Kołatek, Sebastian Hausotter, Dawid Pietroszek, Wojtek Lizak.
Zaczynając od LUKAM I. Występ dobry, o zaciętości i wyrównanym poziomie spotkań świadczą wyniki, każdy mecz kończył się różnicą jednej bramki. W grupie wygraliśmy dwa spotkania, przegraliśmy również dwa.Chłopcy walczyli o każdą piłkę, nie odpuszczali w żadnej sytuacji, Domino na bramce wyciągał czasami nieprawdopodobne piłki.
Co mogło pójść lepiej? Na pewno skuteczność i tzw. ostatnie podanie, a także szybsze wyprowadzanie akcji spod swojej bramki.
Zajęliśmy 3. miejsce w grupie i … spotkaliśmy się z LUKAMEM II…
LUKAM II, w fazie grupowej także zacięte mecze, w trzech różnica jednego gola, jedynie z Istebną II wygraliśmy dwoma bramkami. Zaczęliśmy od porażki z Żywcem. Ale kolejne trzy mecze to trzy zwycięstwa. Spokój, opanowanie, ambicja i wola walki. Dobre zawody rozegrał Dominik, który podobnie jak dla LUKAM I, wyłapał parę piłek zmierzających do naszej bramki…
Mankamenty? Jeden, który najbardziej rzucał się w oczy. Za bardzo indywidualnie.
Zajęliśmy 2. miejsce w grupie i… mecz z LUKAM I w drugiej fazie :-)…
O półfinał, LUKAM I – LUKAM II 0:1. Mecz walki. Chłopaki walczyli na całej długości i szerokości boiska. Doping ogłuszający, nieco większy dla LUKAM I ;-). Emocje duże, losy meczu naprawdę ważyły się do ostatniej sekundy. W LUKAM I bronił Maks Świta , okazało się po raz kolejny, że tak jak i w polu, w bramce Maks również potrafi być silnym punktem drużyny. LUKAM I tanio skóry nie oddał (brawa dla całej drużyny).
Jedną bramką dla “dwójki”. LUKAM I odpada z turnieju.
Następnie LUKAM 2 remisuje bezbramkowo z Gilowicami. O awansie do półfinału decydują karne. Bramkarz Gilowic broni strzał Krzyśka , Domino broni strzał przeciwnika, kolejne dwie serie wykorzystane z obu stron, choć nasz bramkarz w drugiej już miał piłkę na rękach. W pierwszej z serii do skutku załatwiamy sprawę, Czudek gol, Gilowiczanin obok bramki. Awansujemy do finału!!!
W finale spotykamy się z Milówką. Walczymy, prowadzimy grę, co uwieńczamy bramką. Jest 1:0 po bramce Czudka. Wydaje się, że powinniśmy co najmniej dowieźć zwycięstwo. I co? I nie wiadomo co się dzieje, zamiast kontrolować grę, piłkę wznawiamy nerwowo, zamiast ją choć trochę przetrzymywać, akcje konstruujemy w pośpiechu i po prostym błędzie tracimy bramkę na 1:1 , a następnie po dalekim strzale z pod linii autowej wynik zostaje ustalony na 1:2 w zasadzie z niczego. Jeszcze mamy swoje szanse w końcówce, ale ich nie wykorzystujemy.
CHŁOPAKI! GRATULUJEMY WYWALCZENIA DRUGIEGO MIEJSCA! DZIĘKUJEMY ZA DOSTARCZONE EMOCJE.
Obydwie drużyny dostarczyły nam wiele emocji. Po zawodnikach widać było, że są mocno zaangażowani. Trenerzy mają kolejną porcję materiału do przeanalizowania. Zawodnicy muszą mieć wpajane z każdej strony, że to trener ustawia drużynę i przydziela zadania na boisku i że w sporcie drużynowym, jakim jest piłka, to właśnie aspekt wspólnego celu i wyniku zespołu jest najważniejszy. Król strzelców, akcja meczu, zawodnik turnieju, to jest coś dodatkowego, taka “wisienka na torcie”.
Sporo naszych kibiców wspierało drużyny z trybun, skoordynowany doping w trakcie wszystkich meczów od pierwszej do ostatniej minuty. Pełna kultura głośno, ale to w końcu piłka nożna.
W turnieju wzięło udział dziesięć drużyn. Zespoły zostały podzielone na dwie grupy. System gry każdy z każdym, wychodziły po cztery drużyny, w dalszym etapie obowiązywał system pucharowy, na zasadach: pierwszy zespół z grupy A gra z czwartym zespołem z grupy B, drugi a A z trzecim z B, trzeci z A z drugim z B i czwarty z A z pierwszym z B. Potem półfinały, mecz o 3. miejsce i finał. Przed fazą pucharową jeszcze mecz pocieszenia pomiędzy drużynami z piątych miejsc z rozgrywek grupowych.
Mecze w grupach raz 10 minut, później dwa razy po 6, w meczu o 3. miejsce i w finale dwa razy po 8. W razie remisu trzy serie karnych i ew. do rozstrzygnięcia, w meczu o 3. miejsce i finale najpierw dogrywka raz 5 min. Tak że turniej długi.
Szczegółowe wyniki:
(w tabelach: miejsce, punkty, bramki zdobyte:stracone, różnica bramek)
GRUPA A
1. GILOWICE 9 7:3 +4
2. APTH MILÓWKA 9 5:3 +2
3. LUKAM I 6 3:3 0
4. ISTEBNA I 3 4:4 0
5. GOLESZÓW 3 2:8 -6
LUKAM I – GILOWICE 2:1 (1:0 Biskup, 2:0 Sojka)
LUKAM I – MILÓWKA 0:1
LUKAM I – ISTEBNA I 1:0 (Czupryński)
LUKAM I – GOLESZÓW 0:1
GRUPA B
1. AP SILESIACIESZYN 9 7:2 +5
2. LUKAM II 9 8:5 +3
3. AMT ŻYWIEC 9 4:3 +1
4. KUŹNIA USTROŃ 3 5:7 -2
5. ISTEBNA II 0 2:9 -7
LUKAM II – ŻYWIEC 1:2 (1:1 Ogierman)
LUKAM II – USTROŃ 3:2 (1:0 Ogierman, 1:2 Stokłosa, 1:3 Ogierman)
LUKAM II – ISTEBNA II 3:1 (1:1 Przydacz, 1:2 Stokłosa, 1:3 Pietroszek)
LUKAM II – CIESZYN 1:0 (Stokłosa)
ĆWIERĆFINAŁ:
LUKAM II – LUKAM I 1:0 (Stokłosa)
PÓŁFINAŁ:
LUKAM II – GILOWICE 0:0, karne 3:2 (Stokłosa, Pietroszek , Czudek)
FINAŁ:
LUKAM II – MILÓWKA 1:2 (1:0 Czudek)
W meczu o 3. miejsce, Gilowice pokonały po dogrywce Cieszyn 3:2 ( w regulaminowym czasie gry było 2:2).
Strzelcy LUKAM:
LUKAM I:
Maks Biskup – 1
Bartek Czupryński – 1
Marcin Sojka – 1
LUKAM II:
Tomek Stokłosa – 4
Dawid Ogierman – 3
Patryk Czudek – 1
Dawid Pietroszek – 1
Krzysztof Przydacz – 1
(kris)