Zimowa liga rocznika 2006

admin

Zimowa liga rocznika 2006

 

Świetna okazja do grania

 

16.02., w niedzielę, nasza drużyna z rocznika 2006 plus zawodnicy z 2007, rozegrała turniej w ramach cyklu zimowej ligi, organizowanej przez Kuźnię Ustroń. Był to drugi weekend rozgrywek, w poprzednim nie braliśmy udziału, z racji tego, że chłopcy przebywali na obozie. Zawodnicy tego rocznika rozgrywają turnieje przez pięć weekendów z rzędu, na hali SP 1 w Ustroniu. Obowiązuje systemem gry każdy z każdym, mecz 1×15 min, bramkarz + 5 zawodników w polu. Klasyfikacja nie jest prowadzona, wszyscy uczestnicy na koniec nagradzani są pamiątkowymi medalami. Uczestnikami rozgrywek 2006 są:

Kuźnia Ustroń, Lukam Skoczów, LKS Goleszów, Piast Cieszyn oraz Rekord Bielsko Biała.

Tym razem wszystkie zgłoszone drużyny wzięły udział w turnieju (poza nami, tydzień temu nie dojechał Cieszyn).

 

Takie rozgrywki to świetna sprawa pod względem szkoleniowym, dla rozwoju umiejętności zawodników. Możemy zagrać co tydzień kilka meczów, co umożliwia trenerom ocenienie postępów czynionych przez poszczególnych zawodników, całą drużynę, a także skonfrontowanie obranego kierunku pracy z chłopakami z rzeczywistością, czyli w rywalizacji z innymi drużynami.

 

Super inicjatywa organizatorów, czyli Kuźni Ustroń! Dziękujemy za umożliwienie udziału w rozgrywkach.

 

Nasz zespól wystąpił w składzie:

Biskup Maks 2006, Cholewa Igor 2007, Czupryński Bartek 2006, Foxa Oliwier 2007, Furczyk Jasiu 2007, Grabowski Mateusz 2006, Krzempek Jasiu 2006, Krzempek Maciek 2007, Lazar Ksawery 2007, Myrmus Mateusz 2006, Olszar Tymek 2006, Świder Kondi 2006, Świta Maks 2006.

Drużynę prowadził trener Irek Kościelniak, a w następnych turniejach cyklu, na ławce zasiądzie nominalny trener drużyny – Krystian Papatanasiu.

 

Zaczęliśmy od meczu z Kuźnią. Pierwszy mecz na turnieju jest zwykle najtrudniejszy. Wygraliśmy 4:2. Następny mecz z Piastem, wygrana 6:0. Z Goleszowem 3:0. A na koniec, porażka z Rekordem 0:1.

Podsumowując, wygraliśmy trzy mecze, jeden przegraliśmy. Przegraliśmy w meczu, w którym mieliśmy zdecydowanie więcej okazji do zdobycia bramki, a ta, którą straciliśmy, padła po ewidentnym błędzie naszej drużyny. Wyszliśmy do przodu, nie wracając w odpowiednim czasie, gdy przeciwnik przeprowadził kontrę. Późniejsza nieskuteczność w ataku i skończyło się na wspomnianym 0:1.

Mecze w wykonaniu Lukam dobre, ambitna gra. Wnioski? Trener na pewno ma, z punktu widzenia trybun, ewidentnie, do poprawy gra w obronie i przy wyprowadzaniu gry ze swojego pola karnego oraz zdecydowanie szybsze wznawianie gry z autów i od własnej bramki. Z przodu dobrze, może tym razem brakło odrobinę szczęścia ;-), ale to już leży w gestii wyższych sfer ;-).

 

Poniżej wyniki poszczególnych meczów oraz statystyki naszej drużyny:

 

Rekord – Piast 1:1

Lukam – Kużnia 4:2 (bramki: samobójcza, Cholewa, Foxa, Furczyk)

Goleszów – Kuźnia 1:2

Lukam – Piast 6:0 (Czupryński 2, Furczyk, Lazar, Cholewa, Świder)

Goleszów – Rekord 0:5

Piast – Kuźnia 2:0

Lukam – Goleszów 3:0 (Foxa, Olszar, Czupryński)

Kuźnia – Rekord 1:6

Piast – Goleszów 1:0

Lukam – Rekord 0:1

 

Bramki dla naszej drużyny:

 

Bartek Czupryński 3

Igor Cholewa 2

Oliwier Foxa 2

Jasiu Furczyk 2

Ksawery Lazar 1

Tymek Olszar 1

Kondi Świder 1

 

21.02., w sobotę, o godzinie 8:00 okazja do rewanżów.

 

(kris)

 

21.02., sobota – TRZECIA ODSŁONA ZIMOWEJ LIGI ROCZNIKA 2006.

 

Do Ustronia dotarły wszystkie zespoły uczestniczące w rozgrywkach, t. j. LUKAM, Kuźnia, Goleszów, Piast i Rekord.

 

Nasza drużyna, prowadzona przez trenera Krystiana Papatanasiu, wystąpiła w składzie: Dawid Bojda, Maks Biskup, Bartek Czupryński, Mateusz Grabowski, Aleks Jakubczak, Jasiu Krzempek, Tymek Olszar, Konrad Świder, Maks Świta.

W pierwszym meczu bronił Aleks Jakubczak, w kolejnych trzech Dawid Bojda.

 

Na otwarcie zagraliśmy bardzo zacięty mecz z Kuźnią. Atakowaliśmy, ale zabrakło wykończenia. A okazji mieliśmy kilka, niestety, gdy trzeba było skierować piłkę do bramki, czegoś brakowało…

Kolejnym naszym przeciwnikiem był Piast. W tym spotkaniu stworzyliśmy jeszcze więcej okazji do zdobycia bramki, z przodu już wyglądało to nieco lepiej, i wiemy, że nie wynik jest najważniejszy, ale w końcu umieściliśmy piłkę w siatce! Skończyło się na 1:0.

W trzecim meczu w końcu zagraliśmy to, o co nam chodziło. Czyli, nie tylko fajne akcje i na zero z tyłu, ale wreszcie zdobywaliśmy bramki. 6:0 z Goleszowem.

Pozostał mecz z Rekordem, na zakończenie turnieju. Bielszczanie we wcześniejszych trzech spotkaniach odnieśli komplet zwycięstw, stąd też jeśli chcieliśmy zwyciężyć w tym turnieju, w którym klasyfikacja nie była prowadzona ;-), konieczne było zwycięstwo. I co? I ostrzeliwaliśmy bramkę Rekordu. Ale mimo tego, to my pierwsi straciliśmy bramkę. Nasi zawodnicy pokazali jednak wolę walki i ambitnie dążyli do zmiany rezultatu. Niestety, przez większość czasu uderzaliśmy „głową w mur”. Aż wreszcie jeeeeest! 1:1 i wszystko zaczęło się od nowa. Wynik do końca nie uległ już zmianie, choć mieliśmy kilka doskonałych okazji…

 

Podsumowując cały turniej. Nie przegraliśmy, dwa razy zremisowaliśmy, dwa razy wygraliśmy. Chłopcy walczyli ambitnie o każdą piłkę, w każdym meczu do ostatniego gwizdka. Z meczu na mecz gra wyglądała coraz lepiej, coraz składniej, co dobrze wróży na przyszłość. Śmiało możemy powiedzieć, że w dwóch zremisowanych spotkaniach powinniśmy byli przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.

Niestety, raziliśmy nieskutecznością przy wykańczaniu akcji. Nie chodzi już nawet o tzw. ostatnie podanie – to było , i to nawet nie jedno. Ale samo podjęcie decyzji o strzale we właściwym momencie, po prostu – skierowanie piłki do bramki… Zabrakło zarówno szczęścia, jak i trochę umiejętności. Na pewno element do poprawy. I po raz kolejny, choć w tym aspekcie było lepiej niż ostatnio – szybkość wznawiania gry (z autu i od bramki).

Drużyna ma potencjał, potrzebuje teraz więcej grania w tym składzie. Trener Krystian Papatanasiu, co widać gołym okiem, ma doskonałe podejście do chłopaków oraz pomysł na grę. A zawodnicy starają się realizować założenia taktyczne.

Tak trzymać!

 

Poniżej wyniki rozgrywek:

 

LUKAM – Kuźnia 0:0

Piast – Rekord 0:4

Goleszów – Kuźnia 2:2

LUKAM – PIAST 1:0 (Czupryński)

Rekord – Goleszów 7:0

Kuźnia – Piast 2:2

LUKAM – Goleszów 6:0 (1:0 Świta, 2:0 Biskup, 3:0 Jakubczak, 4:0 Krzempek, 5:0 Biskup, 6:0 Grabowski)

Kuźnia – Rekord 0:2

Piast – Goleszów 0:1

LUKAM – Rekord 1:1 (Czupryński)

 

Bramki dla Lukam:

 

2 – Biskup, Czupryński

1 – Świta, Jakubczak, Krzempek, Grabowski

 

Za tydzień, 28.02. w sobotę, ponownie spotykamy się w Ustroniu podczas czwartego weekendu Zimowej Ligi.

 

(kris)